Czy powinniśmy się bać 21 grudnia 2012? Jak przetrwać Armagedon? Odcinek 3.

John C. Brunt, przekład polski © Arkadiusz Bojko (Rozdział 2, część 1)

Księga Dziejów Apostolskich jest piątą księgą Nowego Testamentu i drugą napisaną przez Łukasza, towarzysza podróży apostoła Pawła. W swojej pierwszej księdze, Ewangelii, Łukasz opowiada historię Jezusa Chrystusa – narodzenie, publiczną służbę, śmierć i zmartwychwstanie. W drugiej księdze pokazuje jak Duch Święty prowadził naśladowców Jezusa w misji zaniesienia radosnego poselstwa zapisanego w tej pierwszej księdze, na cały świat i założenia kościoła chrześcijańskiego. Jedna z wielkich obietnic Biblii pojawia się w 1 rozdziale Księgi Dziejów Apostolskich, w którym Łukasz opisuje jak Jezus i Jego naśladowcy spotkali się 40 dni po Jego zmartwychwstaniu.

„Gdy oni tedy się zeszli, pytali go, mówiąc: Panie, czy w tym czasie odbudujesz królestwo Izraelowi? Rzekł do nich: Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec w mocy swojej ustanowił, Ale weźmiecie moc Ducha Świętego, kiedy zstąpi na was, i będziecie mi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi. I gdy to powiedział, a oni patrzyli, został uniesiony w górę i obłok wziął go sprzed ich oczu. I gdy tak patrzyli uważnie, jak On się oddalał ku niebu, oto dwaj mężowie w białych szatach stanęli przy nich i rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba.”(Dzieje Apostolskie 1:6-11)

Uczniowie Jezusa byli poruszeni. Spodziewali się, że Jezus założy królestwo na ziemi i sądzili, że jest to najlepszy na to czas. Zapytali Go zatem, czy tak właśnie jest? Chcieli wiedzieć kiedy Jezus zamierza ustanowić Swoje ziemskie królestwo? Jeśli nie teraz, to kiedy i co nastąpi potem?

Zamiast tego, Jezus skierował ich uwagę na coś innego. Powiedział, że nie jest to ich sprawą znać daty, pory i wydarzenia. Bóg Ojciec zatroszczy się o te sprawy. Nie należało to też do nich, by rozszyfrowywać daty związane z końcem czasów i związane z nimi wydarzenia. Zamiast tego, mieli być świadkami dokonań Jezusa i zanieść tę wiadomość z miejsca, w kórym się znajdowali w tamtym czasie (Jerozolima), do otaczających je miejscowości, następnie do mieszkańców Judei, Samarii, aż wreszcie do ostatnich krańców świata. Tak więc nie mieli być odpowiedzialni za to, by wiedzieć wszystko na temat czasu nastania królestwa Chrystusa, ale mieli iść i być Jego świadkami i tym sposobem przygotować ludzi na Jego powrót.

Po tym, gdy to wyjaśnił, Jezus znikł sprzed ich oczu w obłokach. Wówczas dwóch mężczyzn, najprawdopodobniej byli to aniołowie, posłańcy Boga, podeszło do nich i zapytało dlaczego wpatrują się w niebo? Zapewnili uczniów, że Jezus powróci w taki sam sposób jak widzieli Go odchodzącego. Jak zauważymy w trakcie lektury tej książki, ta obietnica, jak i wiele innych do niej podobnych, które znajdują się w Nowym Testamencie, dają chrześcijanom nadzieję na przyszłość. Wierzymy, że przyszłość naszego świata jest w rękach tego samego Jezusa, którego historia opisana jest w tak dramatyczny sposób na kartach Ewangelii, czterech pierwszych ksiąg Nowego Testamentu.

Uważamy również, że jest to bardzo dobra wiadomość, gdyż Jezus przedstawiony w Ewangeliach jest kimś, kogo można pokochać i komu można zaufać. Jest tym, który ma powrócić i kto trzyma przyszłość naszego świata w Swoich rękach. Przygotowujemy się na zakończenie ziemskiej historii nie przez znajomość wydarzeń, ale przez znajomość Jezusa.

Ale kim jest ten Jezus? Dlaczego mielibyśmy Jemu zaufać? Pomyśl o następującej rzeczy.

Obietnica przyniesiona uczniom przez tych dwóch niebiańskich posłańców oznacza, że Jezus, który powraca jest tą samą istotą, która była gotowa zostawić niebiańską chwałę, urodzić się w oborze wśród niezbyt dobrze pachnących zwierząt, tylko dlatego, że tak bardzo nas kocha. W pięknym hymnie poświęconym Jezusowi, w Liście do Filipian 2:6-8, apostoł Paweł mówi, że Jezus był tym, który:

„… chociaż był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu, Lecz wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom; a okazawszy się z postawy człowiekiem, Uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej.”

Ten Jezus, który w swej naturze był Bogiem, ale zszedł na ten świat, aby stać się człowiekiem w celu ratowania nas, powraca – i to jest ta dobra nowina.

Obietnica z 1 rozdziału Księgi Dziejów głosi, że Ten, który powraca na ziemię i trzyma przyszłość świata w Swoich rękach jest tym samym Jezusem, którego skonfrontował tłum wściekłych oskarżycieli, którzy przyłapali kobietę na akcie cudzołóstwa. Byli gotowi ją ukamienować, ale Jezus sprawił, że uciekli. Wówczas zapytał, gdzie są jej oskarżyciele? Kiedy odpowiedziała, że poszli sobie, Jezus powiedział jej, „I Ja cię nie potępiam: Idź i odtąd już nie grzesz.” (Ewangelia Jana 8:11)

Ten sam Jezus, Jezus współczucia i przebaczenia powraca znowu – i to jest ta dobra nowina.

Obietnica z Księgi Dziejów zapewnia nas, że ten, kto spotka nas na końcu historii jest tym samym, który lubił ludzi tak bardzo, że chodził na ich przyjęcia narażając się na oskarżenia, że zadaje się z niewłaściwymi ludźmi i dokonał Swojego pierwszego cudu na weselu. Jezus przyjmował wszystkich ludzi, niezależnie od tego, czy należeli do wysokiej warstwy społecznej, czy byli żebrakami.

To ten sam Jezus, kochający ludzi, powraca – i to jest ta dobra nowina.

Obietnica 1 rozdziału Księgi Dziejów przypomina nam również, że przyszłość naszego świata i nasza własna spoczywa w dłoniach Tego, kto zatrzymał się i zapłakał nad śmiercią swojego najlepszego przyjaciela, Łazarza. Ale był On również w stanie wypowiedzieć słowo, w mocy którego Łazarz wyszedł żywy ze swojego grobu, cztery dni po swoim pogrzebie (Ewangelia Jana 11).

Ten sam Jezus powraca – i to jest ta dobra nowina.

Ciąg dalszy nastąpi

 

 

Posted in Aktualności.